piątek, 24 października 2014

Hean, Slim No Limit, Peeling cukrowy ujędrniający

Wielkie LOVE dla tego peelingu !

Hean, Slim No Limit, Peeling cukrowy ujędrniający

 Miałam szybciej inny peeling, w sumie chyba z Farmony.
Dokładnie nie pamiętam jaki. Ale wiem że nie był jakiś super extra.
Nim trafiłam na ten, trochę trwało, ale nie zamierzam zmieniać na inny.


 Co prawda, nie walcze z cellulite,. nie potrzebuje ujędrniania czy czegoś takiego . 
Uwielbiam peelingi grubo ziarniste. Czuje wtedy że działają. A ja tego bardzo potrzebuje :) .
Mam lekkie problemy na ramionach i plecach więc to idealnie się sprawdza .
Uwielbiam jego zapach ! .
Kurcze, uwielbiam limonke więc jestem wielce zakochana :) .

  

Wyżej pokazuje wam skład , oraz to co zapewnia Nam producent. 
Ja się na składach nie znam więc nie wiem czy jest oke czy nie .
Co do kosztów, kosztuje do 10 zł, można znaleźć nawet za 7 ! . 
Cud Cud ! . 
Polecam niezmiernie :) .

Było by mi miło gdybyście polecali bloga gdzieś dalej. :). 
Dziękuje za komentarze oraz obserwatorów ! :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam serdecznie do obserwowania bloga, jeżeli się podoba :).