środa, 29 października 2014

Rimmel, Glam` Eyes Professional Liquid Liner (Tusz do kresek)

Siemka :) .
To dziś :

Rimmel, Glam` Eyes Professional Liquid Liner (Tusz do kresek)


Kosztuje chyba koło 30 zł w drogeriach .:) 
Mój pierwszy w zyciu eyeliner, który kupiła mi mama pare lat temu! .
Ciągle się trzyma i ani trochę się nie zepsół czy coś :) .
Plusy za cienki pędzelek (fot niżej), wytrzymałość jest bardzo dobra, nie licząc że mam tłustą powieke i po prostu nie ugruntowany czarnym cieniem, potrafi się odbić, ale no mniejsza :p .
Ma piękną głęboką czerń :) . Warto to zaznaczyć :) .
Trzeba się wprawić, mi to zajęło trochę czasu, bo nie zawsze się maluję, ale gdy miało się wcześniej doświadczenie z eyelinerami, to sądzę,że nie powinno być problemu. Zdecydowanie polecam. :) 


Dziękuje z góry za komentarze !

niedziela, 26 października 2014

L`Oreal, True Match [Perfect Match] (Podkład dopasowujący sie do skóry)

Cześć kochanii ! :)

L`Oreal, True Match [Perfect Match] (Podkład dopasowujący sie do skóry)

Niżej zdjęcie z neta :



Ja posiadam kolorek N2 Vanilla .
Kolorków chyba ogolnie jest dużo więcej. Ale chciałam pokazać jak wygląda buteleczka, ponieważ ja posiadam próbkę .
Albo i posiadałam .



To tak .Bardzo słabo kryje. Wysusza i podkreśla suchą skórę. Nietrwały, wymaga ciągłego poprawia podczas intensywnego dnia. 
Podkład nie dla mnie . Ani trochę nie matuję mojej cery, jest dziwny .
Próbka starczyła Wam powiem na bardzo długo .
Chyba z 10 razy miałam go na buźce .
Cieszę się bardzo że nie kupiłam całego opakowania, bo leżało by w szafie. A tak wymęczyłam to i nigdy więcej nie wrócę. 
Cena w drogerii jest kolosalna. O ile się nie myle pewnie koło 60 - 70 zł.
Szok . Dokładamy nie całą stówę i mamy podkład z MAC'a .
Nie wiem czy polecać, czy nie. Na cerze normalniej powinien się sprawdzić, na suchej podkreślał by skórki, a na mieszanej jak moja trzyma się z 3 godziny i świece się jak nie powiem co .
Wyciągnijcie wnioski same drogie panie :) .

 

piątek, 24 października 2014

Hean, Slim No Limit, Peeling cukrowy ujędrniający

Wielkie LOVE dla tego peelingu !

Hean, Slim No Limit, Peeling cukrowy ujędrniający

 Miałam szybciej inny peeling, w sumie chyba z Farmony.
Dokładnie nie pamiętam jaki. Ale wiem że nie był jakiś super extra.
Nim trafiłam na ten, trochę trwało, ale nie zamierzam zmieniać na inny.


 Co prawda, nie walcze z cellulite,. nie potrzebuje ujędrniania czy czegoś takiego . 
Uwielbiam peelingi grubo ziarniste. Czuje wtedy że działają. A ja tego bardzo potrzebuje :) .
Mam lekkie problemy na ramionach i plecach więc to idealnie się sprawdza .
Uwielbiam jego zapach ! .
Kurcze, uwielbiam limonke więc jestem wielce zakochana :) .

  

Wyżej pokazuje wam skład , oraz to co zapewnia Nam producent. 
Ja się na składach nie znam więc nie wiem czy jest oke czy nie .
Co do kosztów, kosztuje do 10 zł, można znaleźć nawet za 7 ! . 
Cud Cud ! . 
Polecam niezmiernie :) .

Było by mi miło gdybyście polecali bloga gdzieś dalej. :). 
Dziękuje za komentarze oraz obserwatorów ! :) 

wtorek, 21 października 2014

Catrice, Eyebrow Set Duo (Paletka do brwi)

Cześć :).
Dziś znowu coś z kolorówki :)

Catrice, Eyebrow Set Duo (Paletka do brwi)

Opis produktu według producenta : 

 Paletka dwóch cieni do brwi w 2 kolorach - jaśniejszym i ciemniejszym, zamknietych w czarnym, porządnym pudełeczku z lusterkiem. W ukrytej szufladce dodatkowo pędzelek oraz mała pęsetka. 



Cena : 

ok. 16 zł .

Coś od siebie : 

 Co prawda nie mam porównania, wcześniej nie używałam ani kredek, ani cieni do brwi, ale nie mam też zastrzeżeń, więc zostanę przy catrice. To z resztą kolejna zaleta, skoro poradziłam sobie z brakiem doświadczenia przy pomocy tych cieni zyskując dobry efekt :) .
Cień ma dobrą konsystencję. Nie osypuje się.
Cień jest trwały, utrzymuje się na brwiach cały dzień, nie wykonuję poprawek.
 Opakowanie jest świetne! Dwa cienie zamknięte w pudełku z lusterkiem i szufladką. Lusterko małe, ale jest dość funkcjonalne. A w szufladce mini pędzelek ze szczoteczką oraz penseta :) .
Nic dodać nic ująć :) .
Używam od lutego tego roku. I praktycznie nie ma zużycia :) . Podejrzewam że jeszcze starczy na jakiś rok :) . A za tę cene chyba na pewno nie ma nic lepszego :)
Uwielbiam tą paletkę do brwi i z całego serca polecam! :) . 



niedziela, 19 października 2014

Maybelline, Color Tattoo 24Hr (Kremowo - żelowy cień do powiek)

Cześć kochani :)
 Dziś troszkę o :

Maybelline, Color Tattoo 24Hr (Kremowo - żelowy cień do powiek)

Opis produktu według producenta : 

 Odważ się nosić Color Tattoo 24hr- kremowo - żelowy cień do powiek. Aż do 24 godzin utrzymywania się koloru. Nasza technologia pozwala na stworzenie super - nasyconego cienia. Kremowo - żelowa konsystencja pozwala na łagodne nałożenie cienia, który nie blaknie. 


Cena : 
 
ok. 25zł / 4ml

Coś od siebie : 

Jak zauważyliście już wyżej, ja będę swoją opinie opierać o kolorek czarny :) . No i w sumie to będę zachwalać tylko i będą ochy i achy :) .
Zaczne od tego, że kolor czarny, jest czarny :). Kupiłam go by używać jako eyelinera, bo wszystko co próbowałam, rozmazuje sie i odbija na mojej tłustej i opadającej powiecie. A to cudo, nie dość ze pięknie się nakłada to nic nie jest w stanie tego ruszyć :). A już wgl jak ugruntujemy to czarnym cieniem . :) .
Pięknie :) . Jestem zadowolona :). Nie wiem jak inne kolorki, ale ten szczególnie mogę polecić. Czytając opinie innych kobiet domyślam się że i w inne warto sobie zainwestować :) .
W drogeriach internetowych standardowo jest o połowe taniej :) . 


Bardzo polecam :) . Szczególnie osobą z tłustą powieką, bo trzyma się na swoim miejscu :)

czwartek, 16 października 2014

Essence, Pure Skin, Anti Spot Moisturizing Make Up (Nawilżający podkład antybakteryjny)

Hej hej :)
Dzisiaj o :

Essence, Pure Skin, Anti Spot Moisturizing Make Up (Nawilżający podkład antybakteryjny)

Opis produktu według producenta : 

 Nawilżający podkład kryjący. Antybakteryjna formuła Cleardem Complex zwalcza wągry i pozostałe niedoskonałości cery. Fluid nawilża skórę i zapewnia jej nieskazitelność bez zatykania porów. Lekka, kremowa konsystencja szybko się wchłania. Nie pozostawia plam i smug. Podkład został wzbogacony o przyjemną nutę zapachową. Produkt dostępny w trzech odcieniach.


Cena : 

 15zł / 30ml


Coś ode mnie : 

Nie bede się rozpisywać, bo jakoś nie bardzo mam o czym . Już wyjaśniam . 
Z podkładem tak w ogóle to się nie polubiłam, nakładałam go X razy, na X sposobów i nic nie dawało rady . W końcu trafił do kosza. 
Kolor 02 jest tak pioruńsko ciemny, że ja, nawet opalona po wakacjach nie mogłam go użyć? 
Strasznie się rolował przy nakładaniu i wyglądał OKROPNIE .
Nigdy więcej. Jak mówię, próbowałam na różne sposoby, nawet mieszać z różniastymi podkładami, nakładać na baze, bez bazy, na krem bez kremu, i i tak na koniec wychodziła KUPA .
Straszne to. Poza tym okropnie śmierdzi. No pieniądze w błotko poszły.
Nie polece, bo nie ma czego. Może jeżeli ktoś ma inne doświadczenia z tym podkładem się z nimi podzieli w komentarzach ? :) . 

poniedziałek, 13 października 2014

Sensique XXL Volume Color Care Mascara

Sensique

XXL Volume Color Care Mascara 


Dziś przedstawiam wam tusz do rzęs, dla mnie pierwsza styczność z tą marką.
Dostałam go w prezencie w naturze jakiś czas temu jak widać :) .
Po opiniach na wizażu widać, że nie tylko dla mnie jest to tusz bardzo dobry, wręcz idealny. :) .
Daje piękny efekt na rzęsach, całkowicie naturalny. Ma dużą szczotę, nie jest silikonowa. Zdjęcie będzie niżej . Uwielbiam takie szczoteczki :) . Co prawda można się nią ubrudzić, ale trochę wprawy i dajemy radę bez :) . Gdyby nie to że mam ogromną ilość tuszy do rzęs w zapasie do testów, to ponownie bym go kupiła. Poza tym wszystkim, nie skleja rzęs, nie osypuje się , nie rozmazuje. Jedynie co do tego że jest wodoodporny bym się kłóciła. Więc jak na to liczycie to nie liczcie na ten tusz :) . Bardzo łatwo się go zmywa, czy to płynem micelarnym czy czymkolwiek. :) .


Podsumowując uwielbiam ten produkt i z całego serca polecam.
Kosztuje chyba koło 10 zł w naturach :) .

Dziękuje z góry za komentarze :)

piątek, 10 października 2014

Nivea Visage pure effect - Stay Clear

Dziś troszkę o toniku z nivea ;)


Zacznę od tego że bardzo długo męczyłam ten tonik. Bardzo :) .
Końcówkę to już w sumie wylałam .
Nic nie robił , ładnie pachniał i to chyba tyle. 
Kleił się na twarzy, nie zmywał nic. Nic nie doczyszczał , a niby oczyszczający .
Może byłby okey tylko do odświeżania twarzy nad ranem. 
No ja go tam już nie kupie znowu :) 



Nie jest myśle wart tych 15 zł około.
Szczerze to nic specjalnego i nie polece :) .
Ale może ktoś się wypowie na jego temat ? :)

wtorek, 7 października 2014

BeBeauty - Płyn micelarny

Cześć :) .
Dziś o płynie micelarnym z biedryy :) .


  

Nie będę tutaj owijać w bawełne :) .
Czytałam parenaście opinii, że ich ten płyn uczulił czy że po prostu szczypie w oczy przy demakijażu. Powiem Wam szczerze, że ja codziennie się nie maluje, że jak się maluje, to nie używam tony tuszu do rzęs, eyelinera wodoodpornego i wgl nie wiem czego tam jeszcze. 
Maluje rzęsy normalnie, tak dla mnie normalnie :p. Dwie warstwy max. 
Domywa wszystko idealnie. 
Nalewam na dwa waciki, przykładam do oczu, chwilke masuje i ściągam cały tusz do rzęs, nic nie zostaje :) . Bywa, żę gdy naleje na waciki dużo za dużo tego płynu i płyn dostanie się do oczu, to szczypią nie miłosiernie. Ale on nie jest po to by go sobie do oczu nalewać :p.
Po za tym, za 5 zł nie dostaniemy nigdzie nic lepszego . Moim zdaniem oczywiście. 
Ja kupuje i będę nadal kupować dopóki mi go nie wycofają :). Zaoszczędzam ładne pieniążki, a do tego jest dość wydajny. 

Napiszcie mi czy macie z nim problem czy może te go uwielbiacie :) .
Pozdrawiam :* 

niedziela, 5 października 2014

Astor, Skin Match, 4Ever Bronzer (Puder brązujący do twarzy)

To dziś o :

Astor, Skin Match, 4Ever Bronzer (Puder brązujący do twarzy)

 
 

 Opis produktu według producenta : 

 Specjalnie zaprojektowany, jedwabisty puder prasowany nadający skórze brązowy kolor. Produkt zawiera mieszaninę składników łagodnych dla cery, nadających jej aksamitną gładkość, które aplikuje się delikatnie i bez wysiłku. Zapewnia jednocześnie doskonałe krycie i komfort noszenia.
Każdy zestaw składa się z czterech perfekcyjnie dobranych odcieni, które podkreślają i rozświetlają twarz intensywnym kolorem. Zawierają mikę i inne składniki dające uczucie luksusu. Użycie emolientów zwiększa jedwabistość pudru, ułatwia jego nakładanie oraz nie wysusza skóry. Zawiera minerały i jest testowany dermatologicznie.
Dostępny w dwóch odcieniach: 001 dla blondynek, 002 dla brunetek. W opakowaniu jest lusterko i pędzelek. 

 Cena : 

 ok. 30zł / 7,65g

 Coś od siebie : 

Jak widać będę opisywać kolorek 002 .  Co prawda nie używam bronzera codziennie, ale już od jakiegoś czasu staram się z nim pracować i mam wyrobione o nim swoje zdanie :) .

 Bronzer ogólnie ma bardzo ładne kolorki. Jest mocno napigmentowany, można zrobić nim sobie krzywdę, no i ja musze z nim się trochę napracować by nie mieć plam i wgl by było okey ;) . Ma ładne opakowanko, wytrzymałe, ma też lusterko i pędzelek. Jak dla mnie pędzelek jest super :) . Da się nim tak precyzyjnie nałożyć bronzer, zrobić sobie taki pasek idealny a potem czystym pędzlem rozetrzeć i jest mega :) . Jest megaśnie wydajny, no u mnie nie widać nawet sladów użytkowania :P. Starczy mi chyba do końca życia i jeszcze jeden dzień dłużej :) . Co prawda, szukam innych, może lepszych bronzerów, ale ten i tak jest super :) . Warto kupować na przecenach rossmanowskich czy innych :) . Na prawdę mogę go polecić z czystym smieniem :) .

 

Pozdrawiam gorąco :*

 

czwartek, 2 października 2014

Revlon, ColorStay Combination/Oily Skin 24Hrs

To sobie dziś popiszemy o :

Revlon, ColorStay dla Combination/Oily Skin ( mieszanej tłustej ) 24Hrs  :)

 Wiecie co? :) .
Znudziło mnie trochę takie pisanie opisu całego produktu najpierw od producenta potem cena i bla bla :) . Chyba czas rozluźnić atmosferkę na blogu :) .
W każdym razie, wracając do podkładu, kosztuje od 30 zł w necie do 70 w drogeriach stacjonarnych takich jak rossmann i inne ;) .
Podkład jest moim świętym grallem. Serios.
Używam w dni kiedy na prawdę oczekuje że podkład utrzyma mi się na buźce w stanie idealnym przez cały dzień :) . Ostatnio chyba nie polubił się z effaclarem duo :< . Bardzo mi z tego powodu przykro . Ale chyba żaden mój podkład go nie lubi. No nie wiem . Ah . Ale staram się to jakoś ogarnąć :) . 


Mam go w kolorze 180 Sand Beige :) . Jest poprostu idealny dla mojej cery, tak na prawdę cały rok :). Jeszcze żaden inny tak mi nie pasował. Ostatnio niestety zaczął mi się rozwarstwiać. Podejrzewam, że to albo od strasznego ciepła które panuje u mnie w pokoju i panowało całe lato, albo po prostu czas na nowy egzemplarz :) . Ale tak poza tym, nic w jego właściwościach się nie pozmieniało . No zobacze jeszcze i najwyżej zakupie nowy :) .
Ja z całego serca go polecam. :) . Szczególnie osobą które borykają się ze świeceniem strefy T i trądzikiem :). Mnie nie zapchał, nawet jak używałam go przez pare dni pod rząd, ani nie wysuszył :) . Ale słyszałam, że niby może coś takiego powodować wiec polecam mieć na to uwage :) .

Dziękuje z góry już za wszystkich obserwatorów oraz każdy komentarz :* .

wtorek, 30 września 2014

Joko, Cashmere Finish (Podkład matująco-kryjacy)

Dzisiaj o ..

Joko, Cashmere Finish (Podkład matująco-kryjacy)

Opis produktu według producenta : 

 Zapewnia efekt mocnego, długotrwałego krycia i zmatowienia skóry, bez efektu maski. Idealnie dobrany mix polimerów i pokrytych mikroskopijną otoczką silikonową pigmentów sprawia, że fluid idealnie się rozprowadza i doskonale stapia ze skórą.
Kompleks witamin C + E, spełnia rolę naturalnego przeciwutleniacza, chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz czynnikami zewnętrznymi, nawilża
i odżywia skórę. Nowa formuła podkładu zapewni każdemu typowi skóry uczucie komfortu i efektu świeżości.



Skład : 

 
Aqua, Cyclopentasiloxane, Propylene Glycol, Talc, Glycerin, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Isononyl Isononanoate, Diisostearyl Malate, Magnesium Sulfate, Polymethyl Methacrylate, Tribehenin, Disteardimonium Hectorite, Propylene Carbonate, Dimethicone/Vinyltrimethylsiloxysilic ate Crosspolymer, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Dimethiconol, Ethylhexyl Salicylate, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Cellulose Gum, Laureth-7, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA, Alcohol Denat., Parfum [±] Mica, CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499, Triethoxycaprylylsilane.

Cena : 

45zł/30ml

Coś od siebie : 

Na początku zaznaczę że mam dwa odcienie. 
Ten na dole to ten najjaśniejszy w gamie kolorystycznej. Dla mnie po lecie nawet spoko. 
Ale nie polubiłam się z tym podkładem ani trochę .


Podkład miał być matujący oraz kryjący. Krycia jakoś nie oczekuje, zawsze mogę dołożyć korektora w miejsca gdzie potrzebuje i jest dobrze, ale mat, mat to coś co potrzebuje najbardziej. 
Moja strefa T a głównie czoło świeci się strasznie. Ten podkład niestety ale nic w kierunku matu nie robi. No straszny jest! . Już próbowalam różniaste kremy pod podkład, bez kremu, na bazie, bez bazy i zawsze to samo. Szybko się wyświecam, a sam podkład pozostawia plamy. Ciężko się go rozprowadza. Palcami daje radę, pędzlem do niczego. 
Niżej kolor drugi z kolei , który jest duuuużo ciemniejszy :


Zapach podkładu mi osobiście bardzo przeszkadza. To nawet nie zapach, on po prostu śmierdzi. 
Jak dla mnie wyrzucenie tak naprawde prawie stówy w błoto. Mogłam za to mieć jeden bardzo porządnie dobrany podkład. Naprawdę nie polecam. Choćby Was mocno kusiło. Nie kupujcie, bo nie warto :). 

Jestem ciekawa, czy ktoś też go miał i możę ma na niego inny sposób. 
Zachęcam do obserwowania i komentowania :)

sobota, 27 września 2014

Marion, 7 Efektów, Ampułki do włosów z olejkiem arganowym

Cześć :)

Dzisiaj o .. 

Marion, 7 Efektów, Ampułki do włosów z olejkiem arganowym



Coś od siebie : 

To już było moje drugie opakowanie tych ampułek. Wiem, że są różne opinie na ich temat, że nic nie robią i inne takie. Cudów nie oczekiwałam, raczej chciałam by troszkę zregenerowały moje włosy po trwałej ondulacji :). Szczególnie końcówki. :). No i szczerze mogę powiedzieć,  że jest super. Włosy po nich są mega fajne, lejące, i skręt włosów poprawiony. Gdyby nie to, że nie ma ich już w mojej biedronce a nie wiem gdzie indziej je dostać, kupiłabym więcej.
Są godne polecenia, a chyba kosztowały około 8 zł.
Na zniszczone włosy polecam :) .

Jak zwykle, dziękuje za komentarze i obserwacje :*

środa, 24 września 2014

Eveline, Advance Volumiere, Skoncentrowane serum do rzęs 3w1

Cześć :)

Eveline, Advance Volumiere, Skoncentrowane serum do rzęs 3w1

 

 

 Opis produktu według producenta : 

Zaawansowana technologia dla piękna Twoich rzęs. Nowoczesne serum do rzęs łączy w sobie 3 właściwości: serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz.
Opatentowany BIO RESTORE COMPLEX ™ gwarantuje głęboką odbudowę, regenetację i ochronę struktury włosa.
Specjalnie zaprojektowana szczoteczka i satynowa konsystencja kosmetyku sprawią, że Twoje oczy nabiorą hipnotyzującego spojrzenia.
W skład serum wchodzą specjalnie dobrane składniki naturalnego pochodzenia:
- BIO RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu.
- Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
- D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce.

 Skład : 

 Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Camauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG- 12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate / Tribehenin / Glyceryl Behenate, Cetearyl Alkohol / Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol / Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propylparaben. Water / Hydrolyzed Soy Protein / Propylene Glycol, DMDM Hydantoin, Panthenol, EDTA

 Cena: 

11zł /10ml

 Coś od siebie : 

Używam tego od nie dawna, jako bazę pod tusz, ze względu na to, że mam marne rzęsy miałam nadzieje na jakiś cud :p. Niestety, nakładając to pod tusz wtedy kiedy musimy tak jak ja używać zalotki, troszkę się nie sprawdza. Nie utrzymuje efektu podkręcenia ;) . Trudno .  No i jeszcze jedna ważna, dla mnie rzecz, to to, że jest to silikonowa szczoteczka, straaaaaaaaaaasznie mnie drapie w oczy, strasznie. Zaczynam łzawić no i masakra jakaś. Strasznie to utrudnia używanie produktu. Pójdzie pewnie do kogoś z rodziny, u mnie by się zmarnowała. Podsumowując, odżywka nie robi nic, a jak macie wrażliwe oczy i nie lubią one silikonowych szczotek, nie polecam, bo bardzo drapie ;) .

Jestem ciekawa waszych opinii :) . Także czekam na komentarze :). Mam nadzieje, że wpadając na mojego bloga, zostaniecie na dłużej :) .


niedziela, 21 września 2014

Synergen, Coverstick Antibakteriell (Korektor antybakteryjny do twarzy)

Cześć kochani :) .
Mam nadzieje, że dobrze Wam się czyta posty na blogu.
Bardzo się cieszę z każdego komentarza, także zachęcam :) .

Dzisiaj o ..  

Synergen, Coverstick Antibakteriell (Korektor antybakteryjny do twarzy)


Opis produktu według producenta : 

 Przeznaczony do skóry zanieczyszczonej. Kosmetyk naturalny ze specjalnym wkładem odżywczym. Zapobiega tworzeniu się pryszczy. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.
Działa antybakteryjnie. Nie zawiera parabenów.
Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych.


 Cena : 

8zł / 4g


Coś od siebie : 

Używam od bardzo bardzo dawna tego korektora. Jak dla mnie jest idealny. Kryje, co ma kryć, tak naprawdę, ma fajną konsystencje, jest mega wydajny, na prawdę nie trzeba go dużo żeby zakryć co ma się do zakrycia ;) .
A niska cena przemawia za jego kupnem, jest dostępny tylko i wyłącznie w rossmann'ach ;) .
Czasami ciężko wybrać sobie kolor, bo w sklepach wszystkie są wymacane i wgl szkoda gadać .
Ale ogólnie ma dużą game kolorystyczną, więc warto się zainteresować :).
Na prawdę polecam Wam ten korektor. Za tą cenę można ryzykować :) .

czwartek, 18 września 2014

Purederm, Collagen Eye Zone Mask (Kolagenowa maseczka na oczy)

Hejoo :)

Dzis przedstawiam wam : 

Purederm, Collagen Eye Zone Mask (Kolagenowa maseczka na oczy)


Opis produktu według producenta : 

 Intensywna kolagenowa maseczka pod oczy w postaci perfekcyjnie wyciętych płatków, oparta na specjalnej formule stworzonej aby zwalczać zmarszczki wokół oczu.
Bogaty kolagen, witaminy e oraz wyciąg z zielonej herbaty pomagają przywrócić wilgotność i elastyczność wrażliwej skóry. Spłyca zmarszczki i opóźnia proces powstawania nowych. Redukuje cienie i opuchliznę pod oczami. Regeneruje i poprawia napięcie skóry.
Opakowanie zawiera 30 płatków
Innowacyjna forma kolagenowego płatka działa 10 razy mocniej niż standardowe maseczki dzięki zasadzie `okluzji` - płatek ściśle przylega do skóry, która wchłania 98% substancji odżywczych więcej.
Efekty:
- redukcja sińców,
- zmniejszenie opuchlizny,
- intensywne nawilżenie i rewitalizacja,
- wygładzenie zmarszczek,
- ujędrnienie.
Sposób użycia: płatki umieścić na oczyszczoną skórę pod oczami na 15-20 minut, można również zostawić na całą noc.
Praktyczne i wygodne opakowanie - woreczek z zamknięciem strunowy.

Cena : 

 10zł / 30szt.


Coś od siebie : 

Widziałam, że na wizażu zachwycają się tymi płatkami pod oczy. Kupiłem je już jakiś spory czas temu w biedronce. Myślałam, że będzie to wygodny sposób na pielęgnowanie skóry pod oczami.
No niestety się zawiodłam. Może produkt sam w sobie nie jest zły. Choć wszystkich nie zużyłam, bo zraziło mnie do siebie opakowanie. Chcąc wyciągnąć 2, wyciągały się po parenaście. No dziękuje bardzo. Trochę trzeba z tym zabawy. A ja po prostu nie lubię . Może komuś to wcale nie przeszkadzać, więc warto szukać np. w hebe :). Ja ani ich nie zużyje ani do nich nie wrócę :).
Miał ktoś je? Testował? Komentarze mile widziane :) .

poniedziałek, 15 września 2014

Bibułki Matujące Sun Club Oil Control Paper, Essence

Cześć :) .

Dzisiaj o : 

Bibułki Matujące Sun Club Oil Control Paper, Essence

Opis produktu według producenta : 

 Matujące bibułki Sun Club wchłaniają nadmiar sebum w strefie T.
Matują skórę w kilka sekund absorbując wydzielane sebum, chronią skórę przed świeceniem i ułatwiają szybkie poprawki w ciągu dnia. W jednej chwili twoja cera jest matowa i świeża.
Produkt dostępny jest w innowacyjnym wysuwanym opakowaniu. 


Cena : 

ok. 6 zł



Coś od siebie : 

Nawet nie wiem z jakiej strony ten produkt uchwycić. 
To był mój pierwszy kontakt z bibułkami matującymi, no i mnie jakoś do nich nie przekonało.
Mam wrażenie, że te akurat nie robią za bardzo nic. No i trzeba ich bardzo dużo zużyć by ten nadmiar sebum ściągnąć z twarzy. I chyba tez troszkę zbierały ze sobą podkład . A o to tutaj nie chodzi ;) . Sama wole kupić sobie opakowanie chusteczek higienicznych, bo też sobie nimi sebum zbiorę, są powszechnie dostępne. Może inne bibułki, dają lepszy efekt. Ale tych osobiście nie polecam. 
Jestem ciekawa waszych opinii na ich temat. Albo na temat innych bibułek matujących :). 

piątek, 12 września 2014

Bell, Royal Mat, Skin Camouflage Make - Up Long Lasting Super Cover (Matująco - kryjący fluid z aloesem)

hej hej :)

Dziś podkład :) 

Bell, Royal Mat, Skin Camouflage Make - Up (Matująco - kryjący fluid z aloesem)

Opis produkty według producenta : 

 Zaawansowana technologicznie formuła fluidu zapewnia trwały, matowy makijaż przez wiele godzin. Specjalnie dobrana mieszanka pigmentów pozwala ukryć przebarwienia i niedoskonałości skóry, zachowując przy tym naturalny wygląd skóry, bez efektu maski. Dobroczynne działanie aloesu sprawia, że skóra jest aksamitnie gładka, dobrze nawilżona i zregenerowana.
Zawiera wit. C i E oraz naturalny filtr UVB. 


Cena : 

 10-15 zł / 30g


 Coś od siebie : 

 Ja kupiłam swój egzemplarz w biedronce . Jakoś koło 10 zł kosztował . Kolorek udał mi się prawie idealnie. :) . Zaczynając od opakowania, no jest tanie, strasznie wylewa się z niego podkład jak stoi na zakrętce. Przez to bardzo dużo się marnuje . Sam podkład jest lejący, no i nie zgadzam się z zapewnieniami producenta. Gdzie ten long-lasting ? Mat ? eeeh . 
Long-Lasting to to nie jest, utrzymuje się u mnie jakieś 5 godzin i bach, nie ma. Mat jest, ale na pierwszą godzinę może dwie, za pierwszym razem, jak go nałożyłam, byłam zachwycona, ale mat znikł :( . Jedynie co mnie zadowala to krycie, bo jest ładne i daje rade nawet jakimś wypryską .
Zużyje go, ale nie jest to jakiś mój faworyt. Jak ktoś potrzebuje podkładu na 4 godziny, to on jest całkiem spoko, na cały dzień niestety nie. 

Zapraszam do obserwowania mojego bloga oraz komentowania :) .


środa, 10 września 2014

Makeup Revolution Paleta matowych cieni Essential Matte

Cześć i czołem kochani :)

Dzisiaj o :

Makeup Revolution Paleta matowych cieni Essential Matte 

 
 

Paletka zawiera w sobie 12 cieni wyłącznie matowych. Kolorystykę uważam, że ładnie widać. Więc nie będę się tu niepotrzebnie rozpisywać. 

 

Paletke przyznam się szczerze, na sobie użyłam tylko dwa razy. Nie jestem jakimś specem od makijażu oka, więc póki co tylko ćwiczę, a że cena tychże cieni oscyluje w granicach 20 zł, warto doliczyć jeszcze przesyłkę, bo trzeba zamawiać z internetów :) . Ja osobiście jestem bardzo na tak. Miło mnie zaskoczyła :). 

Do palety dołączona jest także pacynka, której nie miałam okazji na razie używać :).  Na pewno skuszę się na coś jeszcze z tej firmy, mimo urazy co do szminki nie wypału ;) . 


Chętnie też wysłucham waszych opinii na temat tej palety, albo innych rzeczy tej firmy :) .

Zapraszam serdecznie do obserwowania :)

poniedziałek, 8 września 2014

Joko, Duo Effect Mascara (Tusz do rzęs wydłużająco - podkręcający)

Cześć :)

Dziś recenzja tuszu :) 

Joko, Duo Effect Mascara (Tusz do rzęs wydłużająco - podkręcający)

Opis produkty według producenta : 

 Tusz do rzęs 2 w 1, który doskonale nakłada się na rzęsy wydłużając je i podkręcając.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnej formuły tuszu, wzbogaconej aturalnymi woskami oraz specjalnie opracowanymi polimerami, rzęsy będą wyglądały na długie i podkręcone.
Mikronizowane pigmenty i homogenizowana emulsja gwarantują równomierną aplikację tuszu, który widocznie poprawia wygląd rzęs, jednocześnie dbając o ich kondycję.
Specjalnie dobrana szczoteczka rozczesuje rzęsy i nie pozostawia na nich grudek. 



 Cena : 

ok. 21zł / 10ml





 Coś od siebie : 

Zacznijmy od wyglądu opakowanka. Bardzo ładne, eleganckie, nic szczególnego, ale wpada w oko :) . Teraz szczoteczka - jest taka jak lubię, może ciut zmodyfikowana, ale nie sylikonowa, których nie trawie. Niestety nabiera duuuużo produktu na siebie, przynajmniej na początku. Trzeba mocno wycierać ją o opakowanie. 
Tusz po prostu nie robi nic. Ani nie podkreśla, anie nie wydłuża, no nic. Daje tylko czarny kolor. Nawet podkręcania zalotką nie utrzymuje, bo strasznie długo schnie. 
Zawsze jak się nim maluje, brudzę się po całym oku. Albo ja ie umiem, albo coś nie tak jest z tym tuszem. Nie polubiłam się z nim. Wykańczam go z trudem, ale no nie lubie wyrzucać . 
Niestety nie wiem, czy jest dostępny. Ja dostałam go od swojej fryzjerki bardzo dawno temu ;) .
Ale jak nawet jest, to nie warto go kupować :). 
Jakoś firma Joko mi nie podchodzi, nie tylko ich tusze . Niestety . 





piątek, 5 września 2014

Make up Academy - Matte Perfect Loose Translucent Powder Shine Control / Puder sypki matujący

Hej :)

Dzisiaj o .. 

Make up Academy - Matte Perfect Loose Translucent Powder Shine Control


Coś od siebie : 

To dziś pod muszkę bierzemy puder, matujący, sypki i w ogóle i w ogóle ;)
Produkt kupiłam już dosyć dawno temu, w jakieś drogerii internetowej, niestety nie pamiętam ceny, ale raczej nie przekraczał 20 zł .
Miał być transparentny. Zapomniałam pokazać Wam jaki ma kolor, wybaczcie. Choć w sumie, dobrze oddaje jego kolor to kułeczko z napisem "transluscent" .
Przechodząc do rzeczy. Puder jest okropny.
Strasznie widać go na twarzy, przynajmniej na mojej, osadza się na włoskach na twarzy, to że ma matowić, to jakaś bujda. Może na jakąś godzinę. Maksymalnie. Potrafi się brzydko zebrać, i potem trzeba wszystko poprawiać, no bez sensu.
Próbowałam go nakladać puszkiem, wklepując, czy pędzelkiem nanosząc normalnie. Każdy sposób jest zły.
Nie mam na niego siły, więc leży w szufladzie i leży .
Odradzam próbowania z całego serca. Jak mam wybierać - przypudrować twarz tym pudrem czy wcale, wybieram wcale ;) .
To chyba wyjaśnia ostatecznie moje zdanie na jego temat.


Będę wdzięczna za obserwowanie oraz komentowanie :) .

czwartek, 4 września 2014

Nivea, Aqua Effect, Regenerujący krem na noc do cery normalnej i mieszanej

Hey :) .

No to dziś o ..

Nivea, Aqua Effect, Regenerujący krem na noc do cery normalnej i mieszanej

Opis produktu według producenta : 

Krem na noc wzbogacony w witaminę E i Hydra IQ:
- zapewnia głębokie nawilżenie,
- wspiera proces regeneracji skóry nocą, dzięki swojej pielęgnującej formule z prowitaminą B5,
- pielęgnująca formuła z witaminą E sprawia, że Twoja skóra nad ranem jest wypoczęta i świeża.
Skóra jest intensywnie nawilżona i zregenerowana, wygląda zdrowo i pięknie.


Skład : 

  Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Triisostearin, Cetearyl Alcohol,Isopropyl Palmitate, Glyceryl Glucoside,Hydrogenated Coco-Glycerides, Methylpropanediol,C12-15 Alkyl Benzoate, Synthetic Beeswax, Glyceryl Stearate Citrate, Panthenol, Tocopheryl Acetate,Nelumbium Speciosum Flower Extract, Propylene Glycol, Sodium Carbomer, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Trisodium EDTA, Benzoic Acid, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Limonene, Geraniol, Benzyl Alcohol,Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, BHT, Parfum.

Cena : 

 15zł / 50ml


Coś od siebie : 

 Ubóstwiam ten krem :) . To był mój pierwszy krem na noc, no i od razu taki strzał w 10 :). 
Jak dla mnie same plusiki :). Zacznijmy od ceny, jest bardzo niska, a krem mega wydajny :). 
Nie trzeba go dużo na cała twarz + szyje :). 
Opakowanie, ładne, ciężkie, szklane, więc średnio by wozić go ze sobą gdzieś tam :). 
Zapach - jak to nivea, piękny, charakterystyczny, aż chce się nim smarować :). 
Staram się nie zapominać o nim i nakładać każdej nocy, teraz na zmianę z innym kremem na noc. 
Moja skóra zawsze odwdzięcza się następnego dnia, ładnym zdrowym wyglądem, z uspokojonymi nieprzyjaciółmi. Chyba nie znajdę już nic lepszego :). 
Są różne rodzaje, ten akurat jest do cery normalnej i mieszanej, ale są chyba jeszcze do suchej i osobny do tłustej. 
Serdecznie polecam wypróbować, na prawdę. :). 

Zapraszam do obserwowania i komentowania :). 
Mile widziana będzie wasza opinia na temat tego kremu :)

wtorek, 2 września 2014

Catrice, Allround Concealer (Paleta 5 korektorów)

Cześć cześć :) .

Dzisiaj wspomnę o ..

Catrice, Allround Concealer (Paleta 5 korektorów)


Skład : 

Ethylhexyl Palmiate, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Isostearyl Isostearate, Mica, Talc, Silica, Ceresin, Cera Microcristallina, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Copernica, Cerifera Wax, Phenyl Methicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ethylhexyl Dimethyl Paba, CI 15850, CI 42090, CI 77007, CI 77491, CI 77492, CI 77510, CI 77891.

Cena : 

 15zł / 6g



 Coś od siebie : 

 Jak dla mnie paletka nie warta nawet tych 15 zł. Kolor zielony czy różowy to totalna porażka. Próbowałam pare razy i dałam sobie spokój bo po prostu nie robią nic. Trzy pozostałe korektory, są hmm, średniawe. Słabo kryją, widać je na twarzy, zbierają się w zmarszczkach. Ten ciemny jest dla mnie dobry tylko w okresie letnim, środkowy jak widać dobija denka, używam czasami tylko tego, jak wychodzę sobie na spacer, kiedy nie używam podkładu. A jasny, starałam się używać pod oczy, ale strasznie się zbierał, dawał rade rozświetlać jedynie środek twarzy ;) .
Staram się to wykończyć, bo nie lubię wyrzucać kosmetyków. Ale nie kupie ponownie.
Same korektory w swojej konsystencji są kremowe. Opakowanie jest plastikowe, ale nie jest jakieś najgorsze, daje radę :). Chyba lepiej rozejrzeć się za jakimiś pojedyńczymi lepszymi korektorami :) .

Zapraszam do obserwowania i komentowania :).
Mieliście kiedyś, lubicie, czy może nie? ;)

niedziela, 31 sierpnia 2014

Maybelline, The Falsies Volum` Express Mascara (Tusz pogrubiający rzęsy)

Hejka :) .
Będę wdzięczna za każdy komentarz oraz każdego nowego obserwatora :) .

Dziś o ..

Maybelline, The Falsies Volum` Express Mascara (Tusz pogrubiający rzęsy)


Ja dostałam od ciotki z niemiec tą maskarę, więc nie wiem, czy u nas jest jeszcze dostępna.
Jeżeli nie to bardzo przepraszam :).

Opis produktu według producenta : 

 tusz dający makijaż w stylu dramatic look, pogrubiający, docierający do każdej rzęsy, podkreśla kształt oka dzięki wygiętej szczoteczce o specjalnie zaprojektowanych włóknach.
Formuła wzbogacona o trzy pro-K aminokwasy, które stanowią skład keratyny (głównego budulca rzęs):
- Seryna - aminokwas, który utrzymuje nawilżenie
- Kwas glutaminowy i arginina - zapewniają efekt pogrubionych rzęs
- Ceramidy - których właściwości spajające pomagają wygładzić łuski dla zapewnienia błyszczących i silnych rzęs.
Kolor czarny.


Cena : 

20-30 zł  







Coś od siebie : 

Takie szczoteczki w tuszach lubie najbardziej . Mam marne rzęsy, u mnie prawie każdy tusz od razu widać no i daje jakiś tam efekt :). Ten lubiłam. Nie kruszył się, nie miałam potem tzw. pandy :). Nie jest wodoodporny, ale i tak nie rozmazywał się przy jakiś łezkach czy deszczu :). Nie zostawia nam grudek na rzęsach, nie skleja ich, ładnie rozczesuje . Mi pasowały zawsze dwie warstwy, były wtedy takie dramatyczne :).
Szczerze powiem, że jest pewnie milion innych podobnie działających maskar, możliwe że i tańszych. Ja maskary tej firmy lubię, jakoś nigdy mnie nie zawiodły :). 
A cena też jest do przeżycia :). 

Mam nadzieje, że nie przeszkadzają Wam fotki z lampą. Starałam się dobrze pokazać szczoteczkę, no i troszkę zachodziło mi słoneczko już .




piątek, 29 sierpnia 2014

Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB lekki krem + puder & Nivea Visage, Pure Effect, Matt Beauty (Matujący krem nawilżający + lekki podkład)

Cześć kochani ;) .

Dzisiaj o .. 

Nivea Visage, Pure Effect, Matt Beauty (Matujący krem nawilżający + lekki podkład)
 oraz
Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB lekki krem + puder


 To zaczniemy od Nivejki :) .

Opis produktu według producenta : 

Krem z lekkim podkładem pomaga uzyskać jednolity odcień skóry i promienny wygląd bez makijażu.
Działa na dwa sposoby:
- nawilża i matuje skórę, a lekka, beztłuszczowa formuła szybko się wchłania,
- dostosowuje się do naturalnego koloru skóry, dzięki czemu widocznie wygładza cerę i poprawia jej wygląd.
Wzbogacony o system filtrów UVA/UVB, chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
Dostępny w jednym, naturalnym odcieniu. 


Skład : 

 Aqua, Glycerin, Distarch Phosphate, Alcohol Denat., Cyclomethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Myristyl Myristate, Octyldodecanol, Tocopheryl Acetate, Maris Sal, Aluminum Chlorohydrate, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Sodium Carbomer, BHT, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Limonene, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Parfum, CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499, CI 77007.

Cena : 

 15zł / 75ml


Coś od siebie : 

Zacznę może od tego, że jakieś 4 lata temu był to mój jedyny "podkład" w kosmetyczce, smarowałam się tym i zachwycałam i w ogóle och i ach. :) .
Wykończyłam chyba z 3 tubki . Ale wiedziałam, że czegoś mi w tym brakuje. 
Gdy trochę bardziej wgłębiałam się w makijaż, dostrzegałam minusy tego produktu. 
Po pierwsze, jest do wyboru tylko jeden jedyny kolor. Nie zawsze dopasowuje się idealnie do koloru skóry. Jest mega ciemny. Jak się opalimy okey. Po drugie, nie za bardzo wyrównuje ten koloryt skóry, nie matuje, więc raczej trzeba przypudrować, z czasem się roluje przy nakładaniu, ciemnieje. No i w ogóle znika z naszej buźki w mgnieniu oka. Chyba lepiej dołożyć dyszkę i kupić coś lepszego. Tej tubki już nie zużyje na pewno. 

A teraz Under 20 ;) 

Opis produktu według producenta : 

6x efekt:
nawilżanie + matowanie + wyrównanie kolorytu +maskowanie +wygładzanie +nadawanie naturalnego wyglądu skórze.
Idealny do codziennej pielęgnacji skóry z niedoskonałościami. Rozpocznij swoją przygodę z makijażem.
Skuteczność potwierdzona dermatologicznie.

  • algi - kontroluje łojotok i wydzielanie sebum, działa przeciwzapalnie i wspomaga procesy naprawy skóry.
  • kwas hialuronowy - wpływa na jędrność skóry i zabezpiecza przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Tworzy na skórze film znacznie ograniczający niekorzystny proces parowania wody.
  • równomiernie nawilża: 81%
  • matuje: 70%
  • wygładza skórę: 96%
  • maskuje niedoskonałości: 85%
  • długotrwale wyrównuje koloryt skóry: 74%
  • nadaje naturalny wygląd: 81%
Cena : 

ok. 16zł / 75ml 


Coś od siebie : 

To była moja druga próba z tzw. kremami bb . I tego mogę już używać spokojnie latem, nawet zimą. Może szału nie ma co do wyboru odcieni, ale są już 2 :). Ten na zdjęciu to numerek 1, ładny, jaśniutki, dla mnie za jasny :). I muszę go mieszać z jakimś ciemniejszym podkładem ;) .
Potrafi troszkę przykryć nam jakieś plamki, niedoskonałości. Daje rade z wyrównaniem kolorytu skóry :). Raczej nie nawilża. Konsystencja jest całkiem spoko, nie leje się, ale ładnie wydobywa się z tubki :). Potrafi wejść w zmarszczki mimiczne, więc warto przypudrować. Daje raczej takie mokre wykończenie, do matu daleko. Trzyma się dłużej niż ten z Nivea , ładnie schodzi z buźki ;) .
Idealnie nadaje się do rozjaśniania za ciemnych podkładów, o ile nie jesteście za blade. :) .
Jest bardzo wydajny. Tutaj pokusiłabym się o stwierdzenie, że jeżeli szukacie jakiegoś kremu, który wyrówna wam koloryt skóry na lato, to polecam ten z Under 20 :) . 


Już raczej nie kupie więcej naszych polskich bb kremów ;) .
Możliwe że zainwestuje w koreański :). 
No i oczywiście proszę Was o komentarze :). Zawsze mi miło jak jakiś się pojawia ;). 
Mam nadzieje, że uda mi się przetrwać w blogosferze, bo początki nie są łatwe :). 
Miło byłoby się dowiedzieć, czy zdjęcia jakie wstawiam, są odpowiednio duże, czy może chcecie większe :) .
Życzę Wam kochani miłego dnia :).